Wpływ pandemii koronawirusa na rynek diamentów
Perspektywy dla rynku diamentów w długim terminie są pozytywne, pomimo krótkoterminowych wyzwań. Wahania rynków finansowych oraz niepewność co do wzrostu gospodarczego spowodowane rozprzestrzenianiem się koronawirusa należą do przejściowych problemów, z jakimi będzie musiała sobie poradzić branża tych kamieni szlachetnych. Patrząc jednak długoterminowo, przed rynkiem diamentów rysuje się optymistyczna perspektywa spowodowana m.in. zmniejszającą się podażą i rosnącą rolą klasy średniej w USA, Chinach i Indiach. Olbrzymią rolę ma również do odegrania dynamicznie rozwijający się rynek e-commerce, którego rozwój mocno przyspieszył dzięki pandemii COVID-19.
Pandemia COVID-19 zmieniła zachowanie konsumentów
Dynamiczny rozwój rynku e-commerce jest niepodważalny. Ludzie na całym świecie z roku na rok, coraz więcej produktów i usług kupują on-line. W Unii Europejskiej w 2009 r. 54% użytkowników Internetu przynajmniej raz właśnie w taki sposób nabyło towary lub usługi. W ciągu ostatnich 10 lat, pod koniec 2019r. odsetek zakupów on-line wzrósł do 71%. Dynamika wzrostu rynku e-commerce zauważalna jest nie tylko w Europie.
Dzięki rosnącej dostępności smartfonów oraz wykorzystania nowoczesnej technologii - zakupy w sieci stają się bardziej efektywne i popularne. W ostatnim raporcie B2C E-commerce Market Size, Share & Trends Analysis Report By Type analitycy Grand View Research prognozują roczny wzrost rynku e-commerce o 7,90% do 2027 r.
Przy obecnej wartości rynku (3,35 biliona dolarów w 2019 r.) za 8 lat wycena niemal podwoi się i wyniesie 6,15 bln USD. Dynamiczny wzrost będzie również zasługą zmieniających się nawyków konsumentów, którzy w dobie pandemii COVID-19, starają się jak najwięcej czynności (w tym przede wszystkim zakupów) wykonywać przez Internet. Tę tendencję widać również na rynku diamentów i tworzonej z nich biżuterii.
Gwałtowny wzrost sprzedaży on-line na rynku biżuterii i diamentów
Diamenty i biżuteria nigdy nie miały znaczącego udziału w sprzedaży internetowej. Konsumenci najczęściej kupowali tekstylia, obuwie oraz książki.
Jak jednak wskazaliśmy w analizie „Czy warto inwestować w diamenty?” - widoczny jest rosnący udział sprzedaży biżuterii diamentowej w dystrybucji internetowej. Ten trend od kilku lat przybiera na sile dzięki rosnącym nakładom na marketing w największych sieciach salonów jubilerskich. Stał się silniejszy podczas tzw. światowego lockdownu i wynikających z niego zmian preferencji zakupowych konsumentów. W ciągu kilku tygodniu ludzie zostali zmuszeni do pozostania w domach. W związku z tym zaczęli robić zakupy online na niespotykaną wcześniej skalę.
Najwięksi konsumenci kamieni szlachetnych i diamentowej biżuterii to: USA, Chiny oraz Indie. Od 2013 r. w Stanach Zjednoczonych oraz Państwie Środka dynamicznie rośnie udział w sprzedaży internetowej tych produktów. W 2013 r. tylko 2% biżuterii diamentowej w Chinach było sprzedawane on-line. Szacuje się, że w 2019 r. było to już 11%. To ponad 5-krotny wzrost tego kanału dystrybucji.
Obostrzenia, jakie wprowadzały rządy na całym świecie w związku z pandemią COVID-19, oraz polityka zachęcająca do przebywania w domach, będą czynnikami wpływającymi pozytywnie na dalszy wzrost udziału sprzedaży internetowej.
Wykres 1. Udział sprzedaży on-line w całkowitej sprzedaży biżuterii diamentowej

Źródło: The Global Diamond Industry 2019, Bain & Company
Rozwój rynku e-commerce na największych rynkach będzie intensyfikował sprzedaż biżuterii diamentowej. Obecnie branża odczuwa jeszcze skutki przestojów z wiosny 2020 r., kiedy sprzedaż biżuterii była zahamowana. Jak raportuje jeden z największych sprzedawców kamieni - De Beers Group - do 9 października 2020 r. sprzedał nieoszlifowane diamenty za 1,87 mld USD. Dla porównania w 2019 r. w tym samym czasie było to 3,2 mld USD.
Jednak według szacunków Research and Markets - w ciągu 7 lat światowa wartość biżuterii sprzedawanej przez Internet będzie rosła rocznie o 15,5% do 58,9 mld USD w 2027 r. Większość sprzedaży on-line wygeneruje biżuteria diamentowa. Średnioroczny wzrost tego segmentu w latach 2020 – 2027 szacuje się na 16% do poziomu 46,2 mld USD na koniec okresu.
Wykres 2. Wartość światowej sprzedaży on-line biżuterii w latach 2020 - 2027 (w mld USD)

Źródło: Research and Markets
Bain & Company szacuje, że popyt na diamentową biżuterię powróci do wartości sprzed pandemii w latach 2022–2024. Zakładając, że wzrosty PKB na najważniejszych światowych rynkach oraz rosnące znaczenie klasy średniej będą zgodne z przewidywaniami, to od 2023 do 2030 r. popyt na diamentową biżuterię będzie rósł o 2-3% rocznie.
Podobne szacunki przedstawia jedna z największych firm wydobywających diamenty - Rosyjska ALROSA. Popyt na diamentową biżuterię najsilniej będzie rósł w Indiach. W scenariuszu bazowym oczekuje się wzrostu o 3%, natomiast w optymistycznym aż o 7% rocznie do 2030 r.
Wykres 3. Prognoza. Wzrost dochodu i liczebności klasy średniej spowoduje wzrost popytu na biżuterię diamentową

Źródło: ALROSA Investor Presentation, 4-5 June 2019
Długoterminowy popyt na diamenty
Pandemia COVID-19 odcisnęła piętno na wielu rynkach. Dla rynku diamentów może być katalizatorem zwiększającym sprzedaż. Już teraz widać pozytywny wpływ na e-commerce i perspektywę wzrostu sprzedaży kamieni tym kanałem dystrybucji. A rosnąca liczebność klasy średniej oraz wzrost jej zamożności w najbliższej dekadzie będzie pozytywnie wpływał na popyt na biżuterię diamentową.
Do 2030 r. oczekuje się wzrostu dochodu klasy średniej - średniorocznie o 7% w Indiach, 6% w Chinach, a w USA o 2%. To może doprowadzić do zwiększenia popytu na biżuterię diamentową. Najwyższy wynik oczekiwany jest w Indiach, gdzie w scenariuszu optymistycznym, rocznie będzie rósł o 7%, a w konserwatywnym o 3%.
15.10.2021r.
Autor: Kamil Martyniuk
Porozmawiajmy
Ponad 10 lat doświadczenia w handlu diamentami, dedykowany Dział Analiz oraz zespół ekspertów w biurach w całej Polsce pozwalają nam zapewnić naszym Klientom niezrównane wsparcie na każdym etapie procesu pozyskiwania diamentów - od wyboru właściwego kamienia po jego sprzedaż z zyskiem. Zapraszamy do rozmowy telefonicznej oraz spotkania z nami osobiście lub online.
Najnowsze artykuły
